Przyjaciel Total Commandera

Krótka książeczka Piotra Czarnego o znanym i lubianym Total Commanderze dla starych wyjadaczy z pewnością nie wnosi nic nowego. Ot, garść prostych informacji o tym jak korzystać z tego prostego w obsłudze programu.

Total Commander. Leksykon kieszonkowy

Wystarczy jednak przeczytać ów leksykon, aby zmienić swoją opinię. Mimo omawiania wielu podstawowych funkcji programu, można w początkowych rozdziałach znaleźć coś dla siebie, czyli rzeczy, o których się nie wiedziało. Potężnym zasobem wiedzy są według mnie opisy i przykłady instalacji wtyczek do TC. W większości (poza przeglądarkami) znanych mi programów wtyczki służyły głównie dodawaniu nieciekawych i nikomu niepotrzebnych funkcji. W tym wypadku jest inaczej – opisano wtyczki do pracy z rejestrem, z usługami, lub też wtyczki powodujące, że praca z urządzeniami mobilnymi (aparaty cyfrowe, komórki), możliwa jest w przyjemny sposób za pomocą TC, a nie z użyciem denerwujących narzędzi dostarczanych przez ich producentów. Continue reading “Przyjaciel Total Commandera”

CSSy dla imbecyla, czyli CSS według Erica Meyera

Niedawno, z racji zmiany profilu zawodowego zmuszony byłem stworzyć trochę interfejsów webowych. Niestety, mój antytalent graficzny znowu dał o sobie znać (zastanawialiście się, czemu w tym blogu używam standardowego szablonu Wordpresa? No to już wiecie), i efekty były mizerne.

Przypomniałem sobie wtedy o książce, stojącej na mojej półce. Książka ta traktowała o CSS. Oczywiście wiedziałem czym jest CSS, bo sama jego idea jest prosta jak konstrukcja cepa i można ją streścić zdaniem „powiedz przeglądarce żeby rysowała zawartość taga h1 czcionką szóstką w kolorze żółtym na białym tle”. Tyle wystarczyło żeby wejść w świat CSS…

W każdej technologii informatycznej, która choć trochę przypomina język programowania zastosowanie ma jedna z dwóch metod nauki. Pierwszą z nich jest mozolny akademicki wykład i omawianie każdego zagadnienia w sposób wyczerpujący, stopniowo budując wiedzę i w miarę rozwoju studenta pokazując mu coraz trudniejsze zagadnienia bazujące na wiedzy już zdobytej. Drugą szkołą jest mówienie czytelnikowi: „popatrz, taka komenda robi to i to, i teraz dzięki połączeniu tego i tego, mamy taki efekt!”. Eric Meyer stosuje drugą metodę i uczciwie należy stwierdzić, że jest to podejście lepsze.

CSS według Erica Meyera

W pewien sposób CSS przypomina u Meyera gotowanie: aby smażyć dobre kotlety, nie trzeba być mistrzem kuchni chińskiej. Z jednej strony mamy bowiem zabawę za pomocą grafiki z wprowadzaniem krzywych do projektu i pozycjonowaniem elementów, z drugiej zaś walczymy z kolorystyką i szeroko pojętą „grafiką” strony. Elementy CSS są od siebie mniej więcej niezależne, a Meyer pokazuje w kolejnych rozdziałach co CSS potrafi. Takie książki uwielbiam – autor pokazuje mi, co jest dostępne w danej technologii, jak uzyskać pewne proste efekty a ode mnie, jako programisty, zależy jak połączę klocki w całość. Wiem też, że jeżeli jakieś zagadnienie mnie zainteresuje, to zawsze mogę znaleźć na półce w księgarni odpowiednią „cegłę”, z której doczytam to, co mi będzie potrzebne. Continue reading “CSSy dla imbecyla, czyli CSS według Erica Meyera”

Joel i 27 krasnoludków

Fanem Joela Spolsky’ego jestem od paru lat. Ten niesamowicie trzeźwo myślący właściciel niewielkiej nowojorskiej firmy softwareowej przeszedł całą ścieżkę, od szeregowego programisty, poprzez managera produktu a na właścicielu firmy skończywszy. Jego witryna, prezentująca rozsądne podejście do informatyki, stopniowo zaczyna przedostawać się do „głównego nurtu” biznesu informatycznego – ostatnio na porady rekrutacyjne Joela powoływał się Computerworld.

Na podstawie pisanego przez lata blogu, Joel wysmażył zresztą kilka książek (w skład których wchodzą rozbudowane i przeredagowane wpisy z blogu). Parę lat temu wydawca Joela postanowił (jak sądzę) zrobić „skok na kasę” i pokazać nam, czytającym Joela, co czytam sam Joel. Rezultatem jego selekcji był wybór 29 „tekstów” autorstwa 27 osób. Każdy z rozdziałów opatrzony jest komentarzem Joela (i czasami zdarza się niestety, że komentarz ten jest ciekawszy niż tekst owego cytowanego autora…). Książka nosi polski tytuł “Sztuka pisania oprogramowania. Wybór i redakcja Joel Spolsky”, zaś w wersji angielskiej po prostu – “The Best Software Writing I: Selected and Introduced by Joel Spolsky”. Niestety,to już kolejny przykład jak dowcipne i wieloznaczne tytułyJoela tracą przy przekładzie…

Sztuka pisania oprogramowania. Wybór i redakcja Joel Spolsky

Książka rozpoczyna się od rozważania Kena Arnolda o ważności stylu w programowaniu. Styl rozumiany jest tu jak najbardziej dosłownie – ilość spacji, rodzaje wcięć, wielkość liter w nazwach zmiennych, etc. Każdy z nas zna uczucie, gdy chce (musi) poznać działanie jakiegoś kawałka systemu i – łup – zostaje ogłuszony jakimś kosmicznie zamotanym stylem. Ken proponuje dość kontrowersyjne rozwiązanie tego problemu. Czy ma szansę się ono przyjąć? Cóż… zobaczymy 😉 Continue reading “Joel i 27 krasnoludków”

Komputer dla seniora

Uczyliście kiedyś swoich rodziców pracy z komputerem? O ile Wasi rodzice nie mieli szczęścia być zmuszonymi do tego w swojej przeszłości zawodowej (za komuny lub już po jej upadku), istnieją całkiem spore szanse, że obsługa komputera pozostaje dla nich czarną magią.

Komputer PC dla seniorów
Naprzeciw temu problemowi wyszedł ostatnio Helion publikując podręcznik zatytułowany „Komputer PC dla seniorów”. Książka drukowana jest niespotykaną jak na to wydawnictwo większą czcionką i zawiera wiele zwrotów grzecznościowych, które mają za zadanie jak najbardziej złagodzić potencjalnym czytelnikom szok kulturowy spowodowany obcowaniem z nowoczesną technologią. Continue reading “Komputer dla seniora”

Średni poziom – ASP.NET. Programowanie

Parę miesięcy temu podczas przygotowań do egzaminu 70-315 przeczytałem podręcznik Microsoftu do ASP.NET. Książka ta wydała mi się wtedy dobrym podręcznikiem. Od kwietnia minęło trochę czasu, napisałem trochę kodu ASP.NET oraz przeczytałem kolejną książkę o tej platformie, w efekcie czego moje postrzeganie własnych umiejętności zmieniło się znacząco… (czytaj: pogorszyło się).

ASP.NET. Programowanie

Jesse Liberty, znany z wielu pozycji dotyczących C# oraz Dan Hurwitz stworzyli dość kompletny opis ASP.NET w wersji 2.0. Właściwie jest w nim wszystko co potrzeba: omówienie kontrolek, podstawowych obiektów środowiska, instrukcja pisania i wdrażania aplikacji oraz rady na temat optymalizacji. Gdybym był młodszy być może zachwyciłbym się tą książką – teraz jednak myślę, że poziom wiedzy zapewniany przez tą pozycję to górna warstwa stanów średnich. Książka Microsoftu spadła w mojej ocenie do poziomu „średnia”. Continue reading “Średni poziom – ASP.NET. Programowanie”